środa, 29 maja 2013

Nietypowo chwalimy - festyn w Nienaszowie połowicznie dobrym pomysłem.

26 maja odbył się festyn rodzinny w Nienaszowie, który praktycznie w stu procentach poświęcony był młodym mieszkańcom naszej gminy. Może nie było to jakieś wielkie wydarzenie, ale biorąc pod uwagę, że w naszej gminie na młodego mieszkańca nie czeka w weekend żadna atrakcja, to zawsze coś. Sportowa rywalizacja na świeżym powietrzu o puchar Wiceprzewodniczącego Sejmiku Województwa Podkarpackiego Dariusza Sobieraja,  to zawsze coś lepszego, aniżeli Facebook, FIFA czy inne komputerowe atrakcje, o alkoholu czy wandalizmie nie wspominając. Ponadto każda z drużyn, która wystąpiła w turnieju otrzymała nagrody rzeczowe.
Jak informuję organizator, w trakcie trwania festynu rozdano ponad 200 paczek ze słodyczami ufundowanych przez różnej maści sponsorów, co też można uznać za sukces i powód do radości.

Jak widać, jeśli tylko są chęci to można coś fajnego zorganizować. Szkoda tylko, że tak rzadko, bo festyn raz na kilka miesięcy to jednak nie jest powód do dumy, a takich turniejów piłkarskich/koszykarskich/siatkarskich czy wszelakich innych powinno być przez okres Maj - Sierpień kilkanaście.

Na koniec, mimo że zaczęliśmy stosunkowo miło, musimy niestety wrócić do poziomu prezentowanego na blogu. Otóż, zastanawia nas jedna rzecz. Podczas festynu, jak głosi jeden z jasielskich portali, wystąpił "raper i producent DPD". Czy to, że ktoś potrafi obsługiwać darmowe programy muzyczne i w notatniku napisał kilka linijek tekstu czyni z niego rapera i producenta? Naprawdę, zastanówmy się i nazywajmy rzeczy po imieniu i nie piszmy, na co by nie mówić, poważnych jasielskich portalach, takich pierdół.

sobota, 4 maja 2013

Alarm czytelnika - wycinka drzew na cmentarzu żydowskim.

Kilkanaście dni temu na facebookowym profilu naszego bloga zamieściliśmy krótką notkę odnoszącą się do tego, iż każdy czytelnik może sam napisać tekst o sprawach, które trapią go w naszej gminie. Na odzew ze strony mieszkańców nie trzeba było długo czekać, jednak naszą uwagę w szczególności przykuł jeden mail.

Mianowicie, jeden z czytelników podsunął nam pomysł, by poważniej zainteresować się wycinaniem drzew na Cmentarzu Żydowskim. Osoby odpowiedzialne za wydawanie zezwoleń na wycinkę nie chciały z nami rozmawiać, zasłaniając się małym zainteresowaniem naszym portalem. Za kulisami jednak sporo mówi się o tym, iż wycinka drzew odbywa się bez żadnych zezwoleń. Dlaczego? Kto na to wszystko pozwala?

Nurtującym faktem jest na pewno też to, że wycinka drzew odbywa się najczęściej w godzinach porannych, a średnio w samo południe osoba dokonująca tego czynu wraca do pracy. Nie chcemy podawać nazwiska, ale chodzi o osobę wysoko postawioną w świecie naszej gminy, której godziny pracy, to 9 - 16. Pojawia się ważne pytanie: dlaczego osoba, której obowiązki są ZUPEŁNIE inne, od godziny 9 do 12 zajmuje się wycinaniem drzew na cmentarzu? Czy to należy do kompetencji tej osoby? Pewnie większość z Was domyśla się o kogo chodzi i jaki zakres obowiązków posiada ta osoba. NA PEWNO do tych obowiązków nie możemy zaliczyć "dbania" o cmentarz. Dlaczego nikt w gminie nie zainteresuje się tym?

Pewne jest jedno: mamy do czynienia z łamaniem prawa przez wysoko postawioną osobę. Pytanie tylko na jaką skalę. Wyjścia są dwa: osoba odpowiedzialna, mimo wszystko, posiada pozwolenie na wycinkę drzew, ale łamie prawo i regulamin miejsca pracy będąc przez średnio trzy godziny dziennie poza miejscem docelowym wykonywania swoich obowiązków. Drugie wyjście jest już mniej optymistyczne: brak zezwolenia, a na dodatek opuszczanie miejsca swojego pracy na rzecz spraw, które powinny mieć swój bieg  poza godzinami wykonywania obowiązków.

Wszystkich, bez wyjątku, zapraszamy do komentowania tutaj oraz na facebooku, a także wysyłania maili na adres: kontrowersyjnagmina@gmail.com. Staramy się, by każdy mail nie pozostał bez odpowiedzi. Jak widać po dzisiejszym wpisie, warto poświęcić chwilkę swojego czasu i dać nam nowy, ciekawy temat.